Skorzonera nazywana także "czarna salsefia", "czarnymi korzonkami" i "szparagami dla ubogich", bo smak ma trochę podobny do białych szparagów. W Polsce jest ona trudno dostępna. Skorzonera jest bogata w cenne dla naszego organizmu minerały takie jak: potas, cholina, wapno i fosfor. Posiada także witaminy A,C, E i B1. Warzywo to można przygotować na wiele sposobów np. ze względu na podobny smak do szparagów można je przygotować tak samo z sosem holenderskim. Ja postanowiłem z niej przygotować zupę.
Składniki :
- 5 ząbków czosnku,
- 500 g skorzonery,
- 1/3 szklanki czerwonej soczewicy
- Puszka mleka kokosowego,
- 250 ml bulionu warzywnego,
- 2 łyżki masła,
- Szczypta mielonego kuminu,
- Szczypta gałki muszkatołowej, najlepiej świeżo mielonej ,
- 1 łyżeczka cukru
- Sól i pieprz
Przygotowanie :
Skorzonerę obieramy najlepiej w zlewie z wodą przez co unikniemy "lepkich rąk", ponieważ podczas jej obierania wydziela się klejące mleczko. Obraną kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do garnka z mlekiem kokosowym i bulionem . W rozgrzanym piekarniku pieczemy przez 15- 20 minut ząbki czosnku w łupinkach, dzięki temu czosnek zrobi się bardziej miękki i słodszy. Do miękkiej skorzonery dodajemy masło, soczewice i obrane, upieczone ząbki czosnku oraz przyprawy. Po 20 minutach gotowania (gdy wszystko będzie już miękkie) blenderujemy na gładką masę i przyprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Smacznego ;)
Bardzo jestem ciekawa smaku takiej zupy :)
OdpowiedzUsuń