Składniki:
- 150 g musli, (ja użyłem musli z rodzynkami )
- 75 g brązowego cukru,
- 75 g masła,
- 1 łyżka mąki,
- 1 jajko.
Masło mieszamy z cukrem dodajemy do tego mąkę i wbijamy jajko. Wciąż mieszając dodajemy odmierzoną ilość musli. Naszą masę rozkładamy łyżką na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub na sylikonowej macie (jak w moim przypadku). Pieczemy 15 minut w temp 170' C.
Smacznego
PS. Wasze komentarze Motywują nas do większej pracy nad naszym blogiem, dlatego zachęcamy was do włączenia się w życie naszego bloga. Piszcie swoje przemyślenia, opinie lub pomysły. To pomoże nam w dążeniu do doskonałości.
Ja mam przepis na podobne ciastka owsiane, ale bez pieczenia i z kakaem, są bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńo takich jeszcze nie słyszeliśmy mogła byś dać przepis ?
UsuńTak proszę:
Usuń0,5 kostki margaryny, 5 łyżek wody lub mleka, 3 łyżki kakao, 1 szklanka cukru, 2,5 szklanki płatków owsianych.
Do rądla włożyć margarynę, wodę lub mleko, cukier, gdy się rozpuści dodać kakao, zdjąć z ognia, wsypać płatki i wymieszać. Wyłożyć na tależ formując kuleczki (ja kładę łyżką i zostawiam).
Jak przestygną, zrobią się twarde, tylko ciężko je z tależa wziąć ;) Może znajdziesz na to jakiś patent.
Mozesz uzyć foli sylikonowej donpieczenia do niej nic nie przywiera, lub papier do pieczenia, ewentualnie laterz posmarowac olejem
UsuńDzięki ;) a do waszych ciastek trzeba rozpuścić masło z cukrem? Bo zaraz chyba będę robić :)
Usuńaha i przepraszam za błędy powyżej bo właśnie zauważyłam jak napisałam "talerz" :P
UsuńMasło mieszasz z cukrem nie rozpuszam . A masło dobrze pokroić na mniejsze kawałki by sie lepiej mieszało
UsuńOk dzięki, sprawdzę czy mam skaładniki i się biorę do roboty, a jak nie to jutro :P
UsuńBardzo nas to cieszy przeslij zas jak mozesz zdjecie ciasteczek z checia umiescimy je na blogu
UsuńUwielbiam ciasteczka takie muszą być wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńOd bardzo dawna korzystam z Waszego przepisu. Wszyscy są zadowoleni i ciastka muszą być wydzielane, by nie zniknęły pierwszego dnia :) choć robię przynajmniej z trzech porcji. Ale tłuszcz zawsze rozpuszczam w rondelku. dziękuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń